Budowa własnej baterii nie jest tak trudna, jak mogłoby się wydawać. Oczywiście potrzebna jest podstawowa wiedza, kilka narzędzi (zgrzewarka punktowa, obciążenie elektroniczne itp.) i chęć do pracy. Zbudowałem już w sumie 8 akumulatorów (zarówno Li-Ion, jak i LiFePO4).

4x 24,5Ah dla zasięgu ok. 520 km - to nieyły wynik, prawda?

Celowo zdecydowałem się tylko na markowe ogniwa, ponieważ często można przeczytać, jak „dobre” są chińskie ogniwa. Często można znaleźć oferty na ogniwa 18650 Li-Ion o pojemności 7200mAh lub nawet 9800mAh (patrz zdjęcie poniżej), co nie jest technicznie możliwe. W przypadku np. LG lub Samsunga maksymalna pojemność wynosi 3500mAh. Nie ma co tego komentowć, prawda? Niestety jakość swoje kosztuje.

Fałszywe ogniwa